pierwsza w historii umowa ubezpieczenia została podpisana już w 1346 roku.
pierwszym klientem, który otworzył modę na "egzotyczne" ubezpieczenia, stał się aktor niemy Ben Turpin. Już na początku XX wieku, ubezpieczył swoje oczy na kwotę 20 tysięcy dolarów.
twarz top modelki Claudi Schiffer była ubezpieczona w swoim czasie na kwotę 5 milionów dolarów.
za 70 milionów dolarów swoje nogi ubezpieczył angielski piłkarz David Beckham, a rosyjska piosenkarka Zemfira swoje palce za 170 tysięcy dolarów.
pierwszym ubezpieczonym głosem był głos Marleny Dietrich, a wtedy kwota ubezpieczenia była równie niesamowita - milion dolarów!
Rod Stewart wycenił swoje ochrypłe gardło na 6 milionów dolarów - prawdopodobnie żeby nie przypadkiem wyzdrowieć i nie stracić swojego charakterystycznego głosu! Nawet w Rosji w 2002 roku pojawił się ubezpieczony głos - Nikołaj Baskow podpisał umowę ubezpieczenia swojego własnego głosu na kwotę 2 milionów dolarów.
najdroższą polisą ubezpieczeniową na świecie dysponuje amerykański reżyser Steven Spielberg, którego życie jest ubezpieczone na kwotę 1,2 miliarda dolarów.
słynni bracia Rinlin, promotorzy cyrku, ubezpieczyli słonia i nosorożca, uczestników ich przedstawienia, na wypadek śmierci lub inwalidztwa spowodowanego chorobą. To przykład rozsądnej postawy wobec pracowników ze strony przedsiębiorców!
pewien ekscentryczny człowiek postanowił przepłynąć kanał La Manche w wannie, wcześniej ubezpieczając się na kwotę 100 tysięcy funtów. Ubezpieczyciel spokojnie podjął to ryzyko stawiając tylko warunek, że otwór odpływowy w wannie jest zamknięty korkiem.
liczba nietypowych ubezpieczeń związanych z biznesami, zwłaszcza o egzotycznym charakterze, staje się coraz bardziej powszechna. Istnieją ubezpieczyciele pokrywający koszty przedsiębiorcy związane z audytami, jeśli organy regulacyjne nagle wybiorą firmę przedsiębiorcy do takiej kontroli.